Jednym z powszechnie
stosowanych sposobów optymalizowania podatków dochodowych w przedsiębiorstwach
jest zwiększanie ‘wirtualnych’ kosztów podatkowych w grupie kapitałowej. ‘Wirtualność’ polega na tym, że poprzez szereg operacji
gospodarczych podatnicy kreują koszty podatkowe, które nie wiążą się jednak z
faktycznym wypływem gotówki poza grupę powiązanych spółek. Takim kosztem
podatkowym są odpisy amortyzacyjne. Zwykle
podstawą ich dokonywania jest historyczny koszt nabycia lub wytworzenia danego
składnika majątku. Jeśli w okresie amortyzacji lub po
jej zakończeniu składnik jest nadal wykorzystywany, a jego wartość rynkowa
wzrasta, to owe operacje gospodarcze mogą pozwolić na ponowną aktywację
odpisów, od zwiększonej wartości rynkowej. Jest to szczególnie efektywne przy składnikach stanowiących tzw. własność
intelektualną (np. znaki towarowe). Do 2006 r. efekt
ten uzyskiwano poprzez aporty składników majątku lub całego przedsiębiorstwa.
Do 2010 możliwe było jeszcze ‘aktywowanie’ wartości znaku towarowego przy
okazji aportu zorganizowanej części przedsiębiorstwa. Przy dużych firmach z
rozpoznawalnym brandem oszczędności podatkowe mogły być gigantyczne. Polski
system podatkowy stopniowo jednak uszczelniano, poprzez regulacje które starały
się łączyć każdorazowy wzrost amortyzowanej wartości składnika majątku z
podatkiem. System można uszczelniać w
Polsce, nie da się go jednak uszczelnić za granicą. To co wyeliminowano w polskim
systemie podatkowym, jest nadal możliwe do wykorzystania np. na Cyprze. Aport praw majątkowych stanowiących własność intelektualną może być
dokonany bezpodatkowo. Podstawą pięcioletniej amortyzacji na Cyprze będzie
ustalona wartość rynkowa. Co więcej, ze
skutkiem od 1 stycznia tego roku, parlament cypryjski uchwalił zmiany w prawie
podatkowym, mające w sposób szczególnych zachęcać inwestorów do lokowania na
Cyprze ich praw majątkowych. 80% zysków osiąganych z tego tytułu jest
zwolnionych z opodatkowania, co przy 10% podatku korporacyjnego na Cyprze
oznacza efektywnie 2% opodatkowania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz