środa, 12 marca 2014

Obejście przepisów prawa podatkowego przy łączeniu i podziale spółek



Procedura łączenia i podziału spółek, w większości przypadków nie wywołuje konsekwencji podatkowych dla podmiotów w niej uczestniczących. Ustawodawca przewidział jednak kilka wyjątków od tej zasady, które określone zostały w ustawie o podatku dochodowym od osób prawnych.
  1. Co do zasady do przychodów nie zalicza się przychodu wspólnika spółki przejmowanej lub dzielonej, stanowiącego wartość nominalną udziałów (akcji) przydzielonych przez spółkę przejmującą lub nowo zawiązaną. Inaczej jest jednak, gdy w przypadku podziału majątek spółki dzielonej lub wydzielanej nie będzie stanowił tzw. zorganizowanej części przedsiębiorstwa.
  2. Dla spółki nowo zawiązanej lub przejmującej nie będzie także stanowić dochodu do opodatkowania nadwyżka wartości otrzymanego przez nią majątku spółki przejmowanej lub dzielonej ponad nominalną wartość udziałów (akcji) przyznanych udziałowcom (akcjonariuszom) spółki przejmowanej, bądź dzielonej, chyba, że chodzi o spółki spoza Unii Europejskiej lub tzw. Europejskiego Obszaru Gospodarczego.
  3. Ostatni z wyjątków znajduje się w art. 10 ust. 1 pkt 5 ustawy. W myśl tej regulacji, w przypadku połączenia lub podziału spółek za podlegający opodatkowaniu dochód uznaje się dopłaty w gotówce otrzymane przez wspólników spółki przejmowanej, spółek łączonych lub dzielonych.
Możliwość skorzystania z neutralności podatkowej połączeń i podziałów spółek kapitałowych uzależniona została jednak od spełnienia pewnego warunku, który został wyrażony w art. 10 ust. 4 ustawy. Zastosowanie wspomnianych przepisów nie jest dopuszczalne w sytuacji, gdy połączenie lub podział nie są przeprowadzane z uzasadnionych przyczyn ekonomicznych, lecz ich głównym, bądź jednym z głównych celów jest uniknięcie lub uchylenie się od opodatkowania. W przepisie tym ustawodawca zawarł zatem klauzulę o obejściu przepisów prawa podatkowego. Godny uwagi jest fakt, iż jest to jedna z dwóch tego typu klauzul obowiązujących w obecnym stanie prawnym. Druga z nich znajduje się w art. 199a ordynacji podatkowej i odnosi się do tzw. pozornej czynności prawnej zawartej w celu uniknięcia skutków podatkowych innej czynności prawnej – ukrytej.
Ministerstwo Finansów planuje jednak w najbliższym czasie wprowadzenia do ordynacji podatkowej ogólnej klauzuli przeciwko unikaniu opodatkowania. Zgodnie z zapowiedziami resortu, stosowne przepisy mają wejść w życie najpóźniej z dniem 1 stycznia 2015 roku. W kontekście tych zmian, warto zatem przyjrzeć się w jaki sposób w obecnym stanie prawnym funkcjonuje wyrażona w art. 10 ust 4 klauzula dotycząca unikania opodatkowania.
Dla oceny, czy w konkretnym stanie faktycznym doszło do powstania dochodu bądź przychodu, kluczowe znaczenie będzie miała wykładnia pojęcia „uzasadnionych przyczyn ekonomicznych”. W ustawie brak jest legalnej definicji tego pojęcia, wobec czego należy w tym zakresie odnieść się do interpretacji organów podatkowych  i dorobku orzecznictwa związanych z tą kwestią. Orzeczeń jednak brak. Najwyraźniej klauzula ta w praktyce stosowana jest bardzo rzadko – jeśli w ogóle. Minister Finansów uchyla się także od odpowiedzi na pytanie co należy rozumieć pod pojęciem „uzasadnionych przyczyn ekonomicznych” i kiedy znajdzie zastosowanie klauzula o unikaniu opodatkowania. Świadczą o tym liczne interpretacje podatkowe, w których wskazano, że weryfikacja spełnienia przesłanek z art. 10 ust. 4 możliwa jest dopiero w ramach ewentualnego postępowania kontrolnego lub podatkowego, które przeprowadzić może właściwy organ. Dopiero w trakcie tych postępowań podmiot, który zastosował art. 10 ust. 2 pkt 1 będzie zobowiązany udowodnić, że połączenie lub podział spółek zostało dokonane z uzasadnionych przyczyn ekonomicznych, nie zaś ze względu na cele podatkowe. Ciężar dowodu co do wykazania wystąpienia przesłanki uzasadnionych przyczyn ekonomicznych będzie zatem spoczywał na spółce. Organ podatkowy będzie zaś zobowiązany do udowodnienia istnienia warunków do zastosowania klauzuli obejścia przepisów podatkowych. Merytorycznym wyjątkiem od tej orzeczniczej próżni jest stanowisko Dyrektora Izby Skarbowej w Warszawie, wyrażone w interpretacji podatkowej z dnia 29 stycznia 2013 r. (IPPB3/423-883/12-2/AG). Wskazano tam, że za przekształcenie dokonane z uzasadnionych przyczyn ekonomicznych może być uznane połączenie, którego celem jest wzmocnienie potencjału gospodarczego spółki przejmującej i ograniczenie kosztów poprzez likwidację spółki przejmowanej.
Przy ustalaniu zakresu pojęcia „uzasadnionych przyczyn ekonomicznych” może być także pomocny wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 10 listopada 2011 r. w sprawie o sygn.: C-126/10. TSUE zajął się wówczas wykładnią pojęcia „uzasadnionych celów gospodarczych”, znajdującego się w art. 11 ust.1 lit. a) dyrektywy Rady z dnia 23 lipca 1990 r. (90/434/EWG), która następnie została implementowana do polskiego porządku prawnego m.in. poprzez art. 10 ust. 4 u.p.d.o.p. Wspomniany art. 11 dyrektywy ustanawia także domniemanie prawne, w myśl którego fakt, że jedna z operacji wchodzących w skład przekształcenia spółek nie została dokonana w uzasadnionych celach gospodarczych, takich jak restrukturyzacja lub racjonalizacja działalności spółek uczestniczących w operacji, może stanowić o tym,  że zasadniczym celem lub jednym z zasadniczych celów tej operacji jest uchylanie się od opodatkowania lub unikanie płacenia podatków.
W wyroku TSUE podniósł, że połączenie może pociągać za sobą skutki podatkowe, jednakże, aby można było mówić o uzasadnionych przyczynach gospodarczych, osiągnięcie korzyści podatkowych nie może być czynnikiem decydującym o połączeniu. Operacja połączenia spółek mająca na celu ograniczenie kosztów administracyjnych i kosztów zarządzania może stanowić uzasadniony cel gospodarczy, jednak nie w sytuacji, gdy oszczędności w zakresie kosztów strukturalnych są całkowicie marginalne w porównaniu z kwotą spodziewanych korzyści podatkowych połączenia. Zgodnie zatem ze stanowiskiem TSUE, w pojęciu uzasadnionych przyczyn gospodarczych mieści się także zjawisko optymalizacji podatkowej, jednakże osiągnięcie korzyści podatkowej nie może być jedynym i decydującym o przekształceniu czynnikiem.
Ponadto, Trybunał wskazał, że połączenie lub restrukturyzacja poprzez przejęcie spółki nieprowadzącej działalności i niewnoszącej do spółki przejmującej żadnych aktywów mogą być uznane, z punktu widzenia spółki przejmującej, za dokonane w uzasadnionych celach gospodarczych. Co więcej, wskazał on także, iż nie jest wykluczone, że połączenie poprzez przejęcie spółki przynoszącej straty następuje w uzasadnionym celu gospodarczym.
TSUE podkreślił również, że przy ustalaniu, czy planowana operacja dokonywana jest z uzasadnionych celów gospodarczych, właściwe organy krajowe nie mogą opierać się wyłącznie na wcześniej określonych kryteriach ogólnych, lecz muszą każdorazowo dokonać całościowej oceny operacji.
Jak stosowana będzie nowa klauzula, jeśli w ogóle dojdzie do jej wprowadzenia do ordynacji? Zapewne podobnie jak dotychczasowa – czyli sporadycznie. Jej sens zawiera się niemal wyłącznie w chęci odstraszenia podatników od co bardziej agresywnych schematów planowania podatkowego. 

Anna Więcek
Marcin Gorazda

1 komentarz:

  1. Interesujący wpis szczególnie, że niedługo czeka mnie przekształcenie spółki i zbieram na ten temat jak najwięcej informacji.

    OdpowiedzUsuń